Lubiliście zabawę w układanie domino?
Ja tak, teraz bawię się tak z moją Zuzią.
Ja tak, teraz bawię się tak z moją Zuzią.
Domino to chyba zapomniana gra, w którą można grać zarówno na plaży jak i w ogrodzie...
tak naprawdę wszędzie tam gdzie znajdzie się kawałek płaskiej powierzchni.
Moje domino miało kojarzyć się z pierniczkami w czekoladzie (mniam !) ale lubię także naturalne z odrobiną lukru - to chyba przez pomieszkiwanie przez dobrych kilka lat w grodzie Kopernika i pierników. Tęsknie za tym miastem...
Dlatego kostki domina wyglądają właśnie tak :)
Dlatego kostki domina wyglądają właśnie tak :)
Kostki domina także pochodzą z w/w sklepu :)
Domino zamknęłam w małym pudełeczku
A jak wykonać samodzielnie taki „czekoladowy” drobiazg (wraz z opakowaniem), który przetrwa każdy upał i zmieści się w każdej torebce ???
Dowiecie się już niedługo zaglądając na blog Wycinanki .
Pozdrawiam
ale czad!;]
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i piękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Uwielbiam takie cudeńka:-)
OdpowiedzUsuń