Jakiś czas temu Wycinankowcy dorzucili do mojej paczki z tekturkami taką oto tabliczkę - ramkę (?) z pytaniem jak ją wykorzystać? Minęło trochę czasu, aż w końcu zobaczyłam oczami wyobraźni "kwiecisto-kocią" zawieszkę na drzwi do nowego pokoju Zuzi i przystąpiłam do realizacji pomysłu.
Tabliczka ma wycięty, "wypalony" kształt ramki, który trzeba było jedynie wypełnić :)
Z uwagi na "wypalony" wzór zdecydowałam, że brzegi wytuszuję brązowym tuszem.
Do ozdobienia środka rameczki wykorzystałam alfabet - koła pokryłam pudrem do embossingu w kolorze miedzi i roztopiłam nagrzewnicą (tak, tak dorobiłam się :), skończyło się ślęczenie nad lampka halogenową), natomiast małe literki oraz kotka wytuszowałam i pokryłam preparatem do spękań.
Dodałam hortensje,ćwieki, małe kwiatki i kilka listków wyciętych ozdobnym dziurkaczem z papieru - oliwkowe zawijaski od Eight, kropki akrylowe, perełki w płynie i ...
... gotowe.
W związku z tym, że zawieszka utrzymana jest w odcieniach brązu zgłaszam ją na wyzwanie nr 1 w UHK Inspiracje
Pozdrawiam
Śliczna jest!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu :)
Wysmakowana i pełna wyrazu zawieszka!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam szczęście wygrać to i owo z wycinanki, na razie tylko macam i macam, może się odważę użyć ;)